Tym razem na tapecie łazienka na poddaszu. Postanowiliśmy odejść w niej od minimalizmu panującego w reszcie domu (i nie chodzi tu o zwisające żarówki) i wprowadzić nutę "ameryki" :)

Jak przystało na amerykańską lazienkę, będzie (jakby) mozaika na podłodze i białe płytki, układane w cegiełkę na prawie wszystkich ścianach. Jest to płytka hiszpańska, Fabressa Unicolor Bianco mat w formacie 10x20. Nie są idealnie równe, ale przy tym ułożeniu nie będzie się to rzucać w oczy - miejmy nadzieję. Pochwalić je warto za odcień bieli, w porównaniu do innych płytek na tej półce cenowej (a nawet do tych z wyższej) to są na prawdę czyste, białe.

Jeśli chodzi o podłogę, to z nią były małe przeboje. W sklepie udało nam się wybrać te co są ostatecznie, czyli włoskie kafle Oxford Black z Jety. Ze względu jednak na to, że ścienne zamawialiśmy przez internet, a strona miała w ofercie również "renomowane" płytki Vives terazzo grafitto, w formacie 20x20 odpowiadającym ściennym (oxford black ma 25x25cm) zaryzykowaliśmy i wzięliśmy te z Vives.

I to był błąd! Na zdjęciu widać różnicę. Po lewej Oxford Black, po lewej Vives. Po pierwsze, vives na brudną biel i słabszą czerń, Oxford jest bardziej wyrazisty. Po drugie, Oxford ma większy format i mimo że nie koresponduje nim ze ściennymi, to to nie będzie się rzucać w oczy, a podłoga nabierze głębi. I po trzecie, najwazniejsze, Oxford ma wyżłobienia imitujące fugę szerokości 2mm między każdym elementem wzoru, co przeważyło nad wymianą.
Płytki Vives same w sobie też są bardzo ładne, ale tutaj miały godną konkurencję. Kombinujemy, jak tanio je odesłać, jedynie że jest ktoś chętny na ich odkupienie, mamy 6m2 :)
Łazienka będzie się "tworzyć" za jakieś 2-3 tygodnie, do tego czasu potrzebujemy tylko wanny, jednak wypadałoby się rozejrzeć za ceramiką i armaturą. Teraz pytanie do Was: Jakich producentów/sklepy internetowe polecacie na takie zakupy? Nie ukrywam, że musimy zacząć ciąć koszty (musimy oszczędzać kasę na odsyłki hehe), a jednak w łazience można ostro z kasą popłynąć.
Dolną łazienkę postanowiliśmy na razie odpuścić, zrobimy tylko podlogę (z płytki industrio grey która idzie na cały parter oprócz salonu), wstawimy odpływ liniowy (jaki polecacie?), a ściany poczekają na lepsze czasy, lepsze pieniądze i lepsze pomysły :)